Chcielibyśmy kultywować kulturę dyskusji

...z naszym agriconBLOG

agriconBLOG

07.07.2020 - Wolfgang Rudolph (Send email to Wolfgang Rudolph)

Precyzyjne nawożenie z tradycją

Frank Erdenbrecher prowadzi Unimoga U 530 po torach z prędkością około 16 km/h. Tory prowadzą przez pole pszenicy "Eiche" w pobliżu miasta Hildburghausen w Turyngii. Prowadzą one przez 38-hektarowe pole pszenicy "Eiche" firmy Milch-Land GmbH Veilsdorf w pobliżu miasta Hildburghausen w Turyngii. Uprawa osiągnęła fazę liścia flagowego (EC 37 do 39) i otrzymała drugą dawkę azotu za pomocą zamontowanego rozsiewacza GDK 500A firmy Güstrower. Wykonany ze stali nierdzewnej, wielkopowierzchniowy agregat wysiewający o szerokości roboczej do 40 m umożliwia regulację sekcji szerokości oraz jednostronne zmniejszenie szerokości wyrzutu na krawędziach pola poprzez przestawienie zasuw. Czujnik Yara N-Sensor ALS 2 umieszczony na dachu kabiny kierowcy kontroluje ilość saletry wapniowo-amonowej, która jest nanoszona na poszczególne sekcje pola w oparciu o zmierzoną koncentrację chlorofilu, a tym samym zawartość azotu w roślinach. Dokładna kalibracja czujnika odbywa się bezpośrednio przed zastosowaniem.

Zarządzanie nawozami dla 15 gospodarstw w regionie

"Czujnik N w Unimogu działa aktywnie, tzn. z własnym źródłem światła LED, i dlatego może być używany również w nocy lub gdy jest rosa" - podkreśla Gerhard Langguth na skraju pola podczas spotkania z Bauernzeitung. 57-latek jest szefem działu rolniczego w Raiffeisen Warengenossenschaft Hildburghausen e. G., którego park technologiczny obejmuje m.in. samochód ciężarowy Unimog. "Gospodarstwo Milch-Land Veilsdorf jest jednym z naszych głównych klientów" - dodaje członek zarządu Peter Harenberg. Oprócz handlu produktami rolnymi, w tym nawozami i pestycydami, spółdzielnia od 2000 r. działa jako dostawca usług dla 15, głównie większych, przedsiębiorstw rolnych w regionie. Oferta obejmuje kompletną gospodarkę nawozową, począwszy od określenia podstawowego zapotrzebowania na nawozy poprzez pobranie próbek gleby, poprzez nawożenie wapnem i fosforem na tej podstawie, aż do nawożenia azotem roślin uprawnych za pomocą N-sensora. "Większość obsługiwanych przez nas gospodarstw rolnych korzysta z tego kompletnego pakietu" - mówi 49-letni ekonomista.

W zakresie nawożenia podstawowego odbywa się to we współpracy z firmą Maschinenring Hildburghausen. "Co roku pobieramy próbki gleby z 6000 ha i powtarzamy to co pięć lat. Dzięki temu możemy na bieżąco kontrolować zaopatrzenie w składniki odżywcze na całej powierzchni uprawnej", mówi dyrektor zarządzający Maschinenring Manfred Müller. Pobieranie próbek odbywa się na siatce o powierzchni 3 ha przy użyciu półautomatycznych urządzeń zamontowanych na tylnej części pojazdów terenowych. Do dwóch jednostek zbudowanych na zamówienie przez firmę z Pulsnitz, zajmującą się budową maszyn, dołączono ostatnio próbnik gruntu N 2012 producenta Nietfeld.

 

Odnoszący sukcesy w rolnictwie precyzyjnym od dwóch dekad (od lewej): Manfred Müller, Peter Harenberg i Gerhard Langguth. Zdjęcia: Carmen Rudolph


Podstawowe nawożenie na podstawie regularnie pobieranych próbek gleby

Pojazdy poruszają się w kształcie litery Z w każdym z podobszarów siatki zdefiniowanych wcześniej na komputerze. Ślad jest rejestrowany za pomocą urządzenia GPS przy pierwszym pobraniu próbki z pola i służy jako szablon trasy, którą należy podążać przy ponownym pobraniu próbki z pola. Podczas krótkich postojów lanca urządzenia do pobierania próbek wbija się w glebę na głębokość do 30 cm. Wymieszane próbki z około 20 próbek gleby z każdej siatki, każda wypełniona w workach, są analizowane przez AGROLAB Agrarzentrum GmbH w Leinefelde. Aby uniknąć pomyłek, każdy worek jest oznaczony kodem kreskowym.

Wyniki analizy składników odżywczych są zapisywane na cyfrowej mapie pola. Uzyskana w ten sposób mapa aplikacji stanowi podstawę do sterowania rozsiewaczem w Unimogu firmy usługowej z Hildburghausen za pomocą systemu ISOBUS podczas podstawowego nawożenia w miesiącach od lipca do października. "Z powodu problemów z rekrutacją, kółko rolnicze zostanie rozwiązane w przyszłym roku", ubolewa Müller, który za kilka miesięcy przejdzie na emeryturę. "Jeśli chodzi o gospodarkę nawozową, nie będzie to miało żadnych konsekwencji dla gospodarstw rolnych", zapewnia Ivon Häußer, opróżniając pojemnik na próbkę złożoną w urządzeniu do badania gleby. 43-letni ekonomista ds. zarządzania przedsiębiorstwem rolniczym zajmuje się pobieraniem próbek gleby jako pracownik Raiffeisen Warengenossenschaft, który w przyszłości będzie oferował tę usługę.

Mniej szkód w inwentarzu dzięki skrętnej osi tylnej

Wpływ zastosowania wapna jesienią na dostępność składników odżywczych w glebie jest określany przez gospodarstwa i usługodawcę z Hildburghausen wiosną na wybranych powierzchniach za pomocą Yara N-tester. "Wartości chlorofilu w liściach roślin i uwzględnienie wzrostu lub spadku zgodnie z corocznie aktualizowaną tabelą odmian dają wartość orientacyjną dla wymaganej ilości azotu", wyjaśnia Langguth. Druga i trzecia aplikacja składników odżywczych jest przeprowadzana w zależności od miejsca. W tym celu Unimog najpierw przejeżdża przez uprawę i za pomocą czujnika N skanuje średnie zapotrzebowanie na nawóz. Nawóz jest następnie rozsiewany na podstawie wyników pomiarów czujnika N umieszczonego na dachu kabiny, zgodnie z naturalnie zmieniającym się zapotrzebowaniem nawozu na polach podczas przejazdów.

Podczas manewrowania na cyplu zauważalne jest, że żadne z kół Unimoga nie opuszcza utworzonego toru jazdy. Wyposażenie Agrotrucka w kierowaną oś tylną jest zasługą wytrwałości byłego szefa Raiffeisen Warengenossenschaft, Eberhard Tanzberger. Podobnie jak jego klienci, chciał on, aby podczas zawracania i manewrowania w uprawie zniszczeniu ulegało jak najmniej owoców. Aby zaproponować techniczne rozwiązanie tego problemu, osobiście udał się do fabryki Mercedes-Benz w Wörth. Pierwszy U 530 wyposażony seryjnie w układ kierowniczy ze wszystkimi kołami trafił w 2017 roku również do Hildburghausen. Do wyposażenia Unimoga, który jest wykorzystywany również w zimie w regionie gór niskich, należy również system kontroli ciśnienia w oponach, specjalne ułożenie chłodnic na wypadek ekstremalnego zapylenia oraz interfejs do transmisji danych do i z rozrzutnika wielkopowierzchniowego.

 

Unimog z czujnikiem N i rozsiewaczem nawozów podczas jazdy pomiarowej w pszenicy. Usługodawcy z Hildburghausen zakupili czujnik ALS 2 N w tak zwanym "rozwiązaniu konstrukcyjnym". Konstrukcja z anodowanego aluminium jest o 3.000 euro tańsza od wersji konwencjonalnej. Zdjęcie: Carmen Rudolph


Koordynacja z klientami za pomocą oprogramowania zarządzającego agriPORT

"Działania związane z zarządzaniem nawozami w imieniu naszych klientów generują ogromne ilości danych, którymi zarządzamy za pomocą oprogramowania agriPORT firmy Agricon od 2012 roku" - informuje Langguth. Wszyscy zainteresowani mogą uzyskać dostęp do systemu internetowego za pośrednictwem komputera w gospodarstwie lub urządzeń mobilnych. W ten sposób gospodarstwa tworzyłyby mapy aplikacyjne z odpowiednimi modułami oprogramowania, biorąc pod uwagę planowany płodozmian. Podstawą do tego są wyniki prób glebowych wprowadzonych dotychczas do systemu przez kółko rolnicze, a od 2021 r. przez Raiffeisen Warengenossenschaft. Mapy te są następnie przesyłane pocztą elektroniczną do komputera pokładowego rozsiewacza nawozów należącego do usługodawcy. Z kolei we wspólnym systemie zarządzania zleceniami gospodarstwa mogą dowiedzieć się o postępach w realizacji wniosku. "To się bardzo dobrze sprawdziło. W przeciwnym razie koordynacja nawożenia specyficznego dla danego miejsca pomiędzy różnymi gospodarstwami i usługodawcami na wielu polach byłaby praktycznie niewykonalna", przekonuje inżynier rolnictwa.

Nawożenie według wartości docelowych ułatwia przestrzeganie DVO

Aby móc w pełni korzystać z możliwości programu, być na bieżąco z nowymi funkcjami po aktualizacjach, ale także informować się o aktualnych rozwiązaniach w produkcji roślinnej, utrzymuje wymianę doświadczeń w grupie roboczej organizowanej przez Agricon. "Ostatnio jednym z tematów było tak zwane nawożenie wartością docelową", informuje Langguth. Jest to rozszerzenie oprogramowania w celu poprawy dokładności zmiennego nawożenia azotem.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie nawozów (DVO) na poszczególnych polach można nawozić jedynie ograniczone ilości azotu. Przy konwencjonalnym i agronomicznie poprawnym podejściu do nawożenia N-sensorem, rolnik nie wie na początku pracy, jaka całkowita ilość zostanie zastosowana na danym polu na koniec. Jest to określane dopiero podczas aplikacji, w zależności od optimum agronomicznego i ekonomicznego. Niestety, jest to spychane na dalszy plan przez DVO. Zamiast tego dąży się do osiągnięcia wartości docelowej, która z reguły odpowiada pozostałej ilości nawozu N. Użytkownik określa tę ilość w module oprogramowania Wartość docelowa nawożenia. Czujnik N dostosowuje się wtedy automatycznie do celu. Daje to rolnikowi pewność prawną.

 

Write the first comment on this article

Your email address will not be published. Required fields are marked with *.

Back to listview

Please select your language

We have noticed that you are visiting the website with a different language. Please select your preferred language.